piątek, 22 marca 2013

"Delirium" - recenzja.

"Kocham Cię. Pamiętaj. Tego nam nie odbiorą."

Tytuł: "Delirium"
Seria: Trylogia
Tom: 1
Autorka: Lauren Oliver
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Rok wydania: 2012
Cena w Empiku: 32,90

Lena to nastolatka, która ze zniecierpliwieniem jak i bojaźnią czeka na dzień zabiegu. Dzień, w którym pozbędzie się zarodka miłości w sobie. Stanie się robotem, maszyną bez uczuć.
Dlaczego tak bardzo tego oczekuje? Jakie skutki uboczne ma miłość?
Remedium. Zabieg, który ją uratuje.
W dniu badań coś przeszkodziło jej, jak i lekarzom. Później wszystko się zmieniło. Później się zakochała.

Lauren Oliver znów szokuje. Parę miesięcy wstecz czytałam "7 razy dziś". Historia Leny oczarowała mnie jeszcze bardziej.
"Delirium" to prawdziwa antyutopia. Miałam pewne obawy przed tą książką. W końcu nigdy niczego takiego nie czytałam. Bałam się, że nie dam rady wcielić się w bohaterkę, jak to zawsze robię. No bo jak? Tak bez miłości. Moje obawy potwierdziły się. Pierwsze strony książki były.. dziwne. Dopiero później, jak Lena zaczęła się powoli buntować dotarło do mnie, że może wcale nie będzie tak źle. Świat, który stworzyła Lauren Oliver stał się moim światem. Zakochałam się.
Okładka również jest cudowna. Aż domaga się odpowiedzi na umieszone na niej pytanie. "Czy gdyby miłość była chorobą, chciałbyś się wyleczyć?". Zmusza do reflekcji.
Po skończeniu książki leżałam i dłuugo zastanawiałam się nad tym.

Jedyne co mnie zraziło to przyrównanie do "Igrzysk śmierci". Przepraszam bardzo, ale co oni sobie myślą? Choćby książka była genialna, idealna, bez skazy, wyśmienita i tak dalej NIC NIE DORÓWNA IGRZYSKOM. NIC! Wielki minus dla wydawnictwa (czy tam osoby), która to napisała. Nie podoba mi się to, że chcą zachęcić czytelników, którzy zakochali się w Igrzyskach w taki, a nie inny sposób. Staram się nie zwracać na to uwagi, ale razi, i to mocno.



„Mówili, że bez miłości będę szczęśliwa.
Mówili, że lekarstwo na miłość sprawi, że będę bezpieczna.
I zawsze im wierzyłam.
Do dziś.
Teraz wszystko się zmieniło.
Teraz wolę zachorować i kochać choćby przez ułamek sekundy, niż żyć setki lat w kłamstwie”.


Zaciekawiło was, ale nie jesteście jeszcze pewni czy warto kupić / wypożyczyć?
Tutaj możecie przejrzeć kilka pierwszych rozdziałów.
http://www.znak.com.pl/wirtualnaksiazka,id,3275

A tu zwiastun filmu, który mam nadzieję niedługo będę mogła obejrzeć ;) :
http://www.youtube.com/watch?v=JTMLj5hiCcU




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz