poniedziałek, 1 kwietnia 2013

"Wciąż ją kocham" - recenzja


Tytuł: "Wciąż ją kocham"
Autor: Nicholas Sparks
Seria: -
Tom: -
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2013
Cena w Empiku: 31,49


Typowa romantyczna opowieść o miłości, poświęceniu i rozstaniu.
Dzieciństwo Johna nie było łatwe. Nie widział swojej przyszłości na studiach, dlatego wybrał szeregi armii Stanów Zjednoczonych.
Gdy wrócił do domu, na przepustkę przez przypadek poznał Savannah Lee Curtis (pięknie imię). Dziewczyna przyjechała wraz z innymi wolontariuszami, aby odbudować dom pewnej ubogiej rodzinie.
Para staje się coraz bliższa dla siebie, jednak John musi wracać do wojska. Savannah zdecydowała się poczekać na niego, ale czy było warto? Chłopaka postawiono przed trudnym wyborem. Co wybierze? Miłość do ukochanej, czy do ojczyzny?

Bardzo wzruszające, naprawdę. Nie mogłam pohamować łez, jak się zabrałam za książkę. John staje przed naprawdę trudnym wyborem, gdybym ja była na jego miejscu pewnie wybrałabym tak samo. Przy okazji leci jeszcze opieka nad schorowanym ojcem, który później umiera (wielki minus, panie Sparks! czy w każdej pana książce ktoś musi umierać? jak nie ojciec, to pies!). Jednak mimo wszystko, książka godna polecenia. Zmuszająca do refleksji, pokazująca hierarchię wartości z różnych stron.
Gdybym miała oceniać to zasłużone 9/10 ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz